Czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, przestrzeń, w której przebywamy ogromnie na nas oddziałuje. Swoją funkcjonalnością, estetyką potrafi podnieść komfort naszego życia, a odpowiednią proporcją czy materiałami wysokiej jakości budować naszą wrażliwość estetyczną. Niestety, proponowane w katalogach domki typowe są z założenia sprzeczne z ideą dobrej architektury: są nieproporcjonalne, przaśne, oderwane od kontekstu i nieautentyczne – udają dworek czy wiejską chatę. Wypaczają zarówno rolę architekta, jak i poczucie estetyki użytkownika czy odbiorcy.

W Modern nie opracowujemy adaptacji, jednak w jednym z naszym projektów, Domu V, podjęliśmy próbę naprawy takiego właśnie katalogowego domku. Jedynym sensownym ekonomicznie i ekologicznie sposobem adaptacji było wykorzystanie części jego istniejących ścian i komina, cała reszta, razem z wnętrzem, uległa przebudowie.

Ostatecznie pseudodworkowy „dom w rododendronach” stał się współczesnym, komfortowym i spójnym materiałowo Domem V.